dokładniej jakieś 53 lata. Dzisiejsza notka jest właściwie kontynuacją poprzednich dwóch notek poświęconych grupie Oneiron, i mogłaby mieć tytuł Oneiron 3. Zacznijmy więc od początku. W drugiej połowie lat sześdziesiątych przedstawiciele grupy Oneiron interesowali się medytacją. Z jedej strony prowadzili badania nad psychodelikami. Na ile sybstancje psychodeliczne wpływają na pracę twórczą i świadomość ludzkiego umysłu. Z drugiej strony, także, interesowała ich medytacja. W 67 roku, Henryk Waniek otrzymał w przesyłce z USA fragmenty „Trzech filarów zen” -które były dla nich instrukcją do medytacji. Czyli że od około 65 roku, powiedzmy, zaczęli sie interesować medytacją zen. Podczas jednej z rozmów z profesor Janiną Kraupe-Świderską dowiedziałem się że interesuje się tymi zagadnieniami od 30 lat czyli od początku lat 60tych. W wyniku działalności Andrzeja Urbanowicza,Urszuli Broll i Henryka Wańka, oraz innych przedstwicieli i sympatyków Oneironu, grupa zaczęła sie rozrastać, a następnie zaczęły powstawać z niej inne grupy. Niektórzy uczestnicy grupy, zainteresowali się buddyzmem do tego stopnia, że nawet zaprosili buddyjskich nauczycieli na wykłady do Polski. Między innymi chodzi o pana Władysława Czapnika, stałego bywalca pracowni na strychu Andrzeja, położonej przy ul. Piastowskiej. To nie koniec, bo po panu Władysławie, zaczęli także i inni zapraszać do Polski buddyjskich nauczycieli. Nie zamierzam oceniać, a nawet jest jeszcze zbyt krótko. W każdym razie braki i ubytki po praktykujących kabałę, których po wojnie było prawdopodobnie zaledwie kilka setek, a może nawet i mniej, oraz zamkniętym nurcie życia mistycznego w chrześcijaństwie, wypełniał powoli zen, a potem nawet i buddyzm. Czy buddyzm w Polsce i w Europie oraz USA ma przyszłość? Wątpię, dla przeciętnej, niezbyt wykształconej osoby jest zbyt trudny, natomiast dla osób wykształconych nie ma podstaw filozoficznych. W każdym razie zaistniało typu zjawisko dzięki Urszuli Broll, Henrykowi Wańkowi, Andrzejowi przede wszystkim, i innym których nawet nie wymieniłem z nazwiska.
zobacz też: Oneiron tak się ciekawie składa że dwie najciekawsze grupy artystyczne powstały w Polsce na Śląsku. O pierwszej wspomniałem w poprzednim tekście, poświęconym Erwinowi Sówce, ostatniemu przedstawicielowi starej załogi szkoły janowskiej Oneiron grupa artystyczna
Oneiron ciąg dalszy Oneiron cd.